Remis z rezerwami Chlebni!

Remis z rezerwami Chlebni!

W czwartej kolejce Serie A na boisku w Błoniu, zmierzyły się ze sobą drużyny rezerw Błonianki (2 miejsce w tabeli) i Chlebni (3 miejsce). Mecz odbywał się przy palącym słońcu, przez co obie drużyny musiały szachować siłami.

Pierwsza połowa toczyła się w sennym tempie głównie w środku pola. Widoczna była jednak lekka przewaga drużyny z Chlebnii. Niestety po trzech dobrych meczach naszej drużyny, przyszedł słabszy występ. Pewne braki kadrowe oraz myślenie, że mecz "sam się wygra" skoro poprzednie tak dobrze rozegraliśmy miało odzwierciedlenie na boisku. Na szczęście zespół z Chlebni nie stworzył sobie klarownej sytuacji do strzelenia bramki. Do przerwy 0:0.

W przerwie trener Błonianki zdecydował się wprowadzić powracającego do treningów Bonarskiego co było strzałem w dziesiątkę, ponieważ rozruszał niemrawą ofensywę swojej drużyny.

Już w 51 minucie po wycofaniu popularnego Bonara na 16 metr bramkę zdobywa Piotrek Wojtasik jr. Jest to jego 3 bramka w tym sezonie i 3 w kolejnym meczu! Brawo oby tak dalej. Od tego czasu inicjatywę przejął zespół z Błonia mając 2-3 dobre sytuacje do zdobycia bramki. Niestety w 75 minucie po dośrodkowaniu w nasze pole karne, bramkarz popełnia błąd mijając się z piłką i zawodnik gości dopełnia formalności wpychając piłkę do pustej bramki i mamy remis 1-1.

Zespół z Chlebni tą bramką złapał wiatr w żagle i zaczął naciskać obronę gospodarzy raz po raz stwarzając zagrożenie. W 83 minucie faul obrońcy Błonianki na wysokości 18 metra i mocny strzał obok muru, i mamy bramkę, Chlebnia obejmuje prowadzenie.

W tym momencie gospodarze nie mając nic do stracenia rzucają wszystkie siły do ataku. Kiedy sędzia pokazał, że będziemy grać 3 minuty dłużej i wszyscy praktycznie pogodzili się z porażką, gospodarze otrzymują rzut karny za faul na obrońcy Mikulskim. Skutecznym strzelcem jedenastki okazał się Leszczyński i w ten sposób ratujemy remis!

W dzisiejszym meczu niestety pokazaliśmy słabszą dyspozycję, ale za to pokazaliśmy, że mimo przeciwności losu potrafimy pokazać jako drużyna, że nie poddajemy się do końca. Miejmy nadzieję, że ten mecz będzie dla nas dobrym doświadczeniem, że jeszcze wiele pracy przed nami i nie ma co daleko wybiegać w przyszłość, co najwyżej na tydzień do przodu.

Za tydzień w sobotę o godzinie 16:00 zagramy z Zaborowianką w Zaborowie, serdecznie zapraszamy na mecz!

Skład: Sznajder- Mikulski, Mędygrał, Koperda, Włodarczyk- Gajewski, Wójcik- Fus, Leszczyński, Wojtasik jr- Smoliński

Bramki: Wojtasik 52', Leszczyński z karnego w 91'.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości