Błonianka 0, LKS Promna 2...IV-to ligowe ostatki...

Błonianka 0, LKS Promna 2...IV-to ligowe ostatki...

Czas: 17 czerwiec 2017r.

Miejsce: Stadion im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Błoniu

Wydarzenie: Mecz o mistrzostwo IV ligi mazowieckiej grupy południowej

Rywale: KS Błonianka Błonie vs LKS Promna

W ciepłe sobotnie popołudnie 17 czerwca o godzinie 17, na stadion im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Błoniu, zawitała ekipa LKS Promna, by rozegrać ostatnie już w tym sezonie spotkanie w ramach 38 kolejki IV ligi. Drużyna z Promnej, zagrożona spadkiem do ligi okręgowej , przybyła do Błonia walczyć o ligowy byt, gdyż tylko zwycięstwo w tym meczu dawało jej 100% szans na utrzymanie w gronie czwartoligowców. Zespół Błonianki, utrzymanie zapewnił sobie już wcześniej i w sobotę grał o przysłowiową pietruszkę, co nie oznaczało że odpuści LKS-owi. Te dwa fakty, dawały pogląd na to jak będzie wyglądało to spotkanie i tak też było.

Pierwsza połowa, rozpoczęła się od zdecydowanych ataków przyjezdnych, na bramkę bronioną przez Dwórzyńskiego. Goście, raz za razem stwarzali sobie sytuacje, agresywnie walcząc o każdy milimetr boiska, na nasze szczęście większość z tych akcji niwelowana była w okolicach naszego pola karnego. Niestety, piknikowa postawa naszego zespołu zwiastowała najgorsze, czyli utratę bramki, co też stało się w 19 minucie meczu, gdy wrzutkę w pole karne, głową na gol zamienił jeden z napastników gości. Radość ze zdobytej bramki, nie przyćmiła zaangażowania piłkarzy LKS-u, którzy nadal konsekwentnie realizowali plan taktyczny nakreślony przez trenera Sikorskiego, a mianowicie wysoki pressing i gra do przodu. Jedyne, czym w tej połowie byli w stanie przeciwstawić się gościom nasi piłkarze, to dobra postawa w defensywie, gra piłką i wrzutki na Tomka Sieńskiego, niestety z akcji tych niewiele wynikało, chociaż...w 43 minucie powinno być 1-1. Piłkę w polu karnym zagrał ręką jeden z obrońców LKS-u, i arbiter tego spotkania Pan Karol Rychlewski z Mławy, podyktował rzut karny dla Błonianki. Egzekutorem karnego, wyznaczony został Kamil Kudelski, który zazwyczaj nie myli się w takich sytuacjach i nie inaczej było tym razem. Rozwiązanie tego rzutu karnego było niekonwencjonalne, Kamil wziął rozbieg i markując strzał...podał do wbiegającego Tomka Sieńskiego, który pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Niestety, radość Tomka ze zdobycia 100 bramki w barwach Błonianki, trwała zaledwie kilka sekund, a to dlatego, że arbiter tej prawidłowo strzelonej bramki nie uznał, sugerując jakoby Kamil zatrzymał się przed wykonaniem podania. Na nieszczęście arbitra, wykonanie tego rzutu karnego nagrywało kilka osób i na nagraniach wyraźnie widać, że bramka została zdobyta prawidłowo, z czym zgodził się także obserwator tego meczu z ramienia MZPN-u. Szkoda, że sędziowie którzy są delegowani na spotkania w Błoniu, tak często nie dorastają poziomem swej pracy, do umiejętności piłkarzy. Gdyby Pan Rychlewski oglądał mecz FC Barcelona vs Celta Vigo, wiedziałby że takie bramki się uznaje i nie jest ważne że Kudelski to nie Messi, a Sieński to nie Suarez, przepisy są jasne dla wszystkich i dla wszystkich takie same (dla zainteresowanych zamieszczę link do bramki Suareza, proszę porównać sobie oba strzały). Więcej bramek w tej połowie już nie zobaczyliśmy i na przerwę schodziliśmy przegrywając 0-1.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się tak samo jak pierwsza, od ataków gości. Piłkarze LKS-u w przerwie meczu, zapoznali się zapewne z korzystnymi dla nich wynikami na innych stadionach i robili wszystko, by korzystny dla nich wynik utrzymać, co przy piknikowej wręcz postawie naszych piłkarzy nie było trudnym zadaniem. Kibice zgromadzeni na stadionie (może poza kibicami z Promnej których przybyło około 12), byli zdenerwowani (i słusznie) postawą naszej drużyny, choć obiektywnie patrząc, na nic więcej naszych piłkarzy w tym meczu nie było stać. Gościom, wyraźnie bardziej zależało na zwycięstwie, podczas gdy nasi gracze byli już chyba myślami na wakacjach i chcieli „pobawić się” piłką , co przy tak zdeterminowanym przeciwniku nie mogło zakończyć się dobrze. W 57 minucie meczu, drugą bramkę (bezpośrednio z rzutu rożnego!!!) zdobyła ekipa z Promnej i było po meczu. Obydwie drużyny, pogodziły się z wynikiem i spotkanie zakończyło się zwycięstwem LKS Promna 0-2. Zwycięstwo, dało drużynie LKS-u utrzymanie w IV lidze, co piłkarze i trenerzy ukoronowali triumfalnym tańcem na środku boiska.

Po wczorajszym spotkaniu, długi sezon 2016/2017 dobiegł końca. Sezon 2017/2018, zapowiada się nie mniej emocjonująco, choć obsada grup mazowieckich IV ligi zmniejszy się do 16 drużyn w każdej z nich. Rozwiązanie to, uważam za jak najbardziej racjonalne, gdyż obsada po 20 drużyn w grupie, to zwyczajne nieporozumienie. Pomijając koszty związane z organizacją spotkań, to rozgrywanie tak dużej liczby meczy, przez chłopców którzy na co dzień uczą się lub pracują, mają rodziny, dzieci, zwyczajnie powoduje ich wyeksploatowanie fizyczne. W sezonie 2017/2018, Błonianka swoje spotkania rozgrywać będzie, na odnowionej już płycie boiska stadionu przy Legionów 3a. Mam nadzieję, że warunki do gry, jak i przewidywane wzmocnienia drużyny, pozwolą nam wszystkim cieszyć się z oglądania IV-to ligowych zmagań i być może...ale o tym może na razie cisza.

W niedzielę, 25 czerwca, na stadionie przy Legionów 3a, odbędą się uroczystości związane z obchodami 100-lecia istnienia naszego klubu. Jak wszyscy zapewne wiemy, KS Błonianka jest piątym (po Radomiaku Radom, Polonii Warszawa, Marymoncie Warszawa i Legii Warszawa), najstarszym klubem na Mazowszu. Klubem zasłużonym, choć może bez tak spektakularnych sukcesów jak wyżej wymienione. W każdym bądź razie, chciałbym w imieniu Prezesa KS Błonianka i zarządu klubu, wszystkich kibiców zaprosić do wspólnego świętowania, pokażmy że Błonianka to wielki (choć mały) klub, z rzeszą wiernych fanów. Program obchodów 100-lecia KS Błonianka, zamieszczony zostanie na stronie internetowej klubu i na klubowym facebook-u, a także na plakatach które pojawią się na słupach ogłoszeniowych.

Do zobaczenia na uroczystościach!!!

link do bramki ze spotkania FC Barcelona vs Celta Vigo poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=aFrzA7kQpC8

Skład Błonianki:

Dwórzyński – 3 (nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się, przy drugiej straconej bramce mógł zachować się lepiej)

Potocki – 3 (występ poprawny, nie ustrzegł się kilku błędów)

Kij– 3 (grał poprawnie choć bez błysku)

Kudelski – 3 (występ poniżej możliwości, od Kamila można wymagać więcej)

Dominik Jarczak – 3 (aktywny, choć można było wymagać od Dominika odrobinę więcej)

Zdzieszyński – 4 (pewny w defensywie, choć bez błysku)

Schamlewski– 3 (mało widoczny, występ tylko poprawny)

Niezgoda – 3 (występ poprawny, choć niedokładności w podaniach piłki obniżają Arkowi notę)

Zdanowicz - 4 (szybki i często wychodzący do podań)

Ozimek – 3 (występ poprawny, aczkolwiek bez fajerweków)

Tomasz Sieński – 3 (Widoczny w ofensywie, starał się, ale z tych starań nie było efektu bramkowego a z tego rozlicza się napastników)

Zmiennicy: Polakowski (4), Kozłowski (3)

Widzów około 200

Grzegorz Machnowski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości