Błonianka 5, Sparta 0...Spartanie rozgromieni...

Czas: 3 czerwiec 2017r.

Miejsce: Stadion im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Błoniu

Wydarzenie: Mecz o mistrzostwo IV ligi mazowieckiej grupy południowej

Rywale: KS Błonianka Błonie vs Sparta Jazgarzew

W ciepłe sobotnie przedpołudnie, na stadion Błonianki zawitała silna ekipa Sparty Jazgarzew, by rozegrać spotkanie w ramach 36 kolejki mazowieckiej IV ligi grupy południowej. Drużyna Sparty, to solidny czwartoligowiec i jednocześnie tegoroczny finalista mazowieckiego Pucharu Polski (w finale nieznacznie ulegli ekipie Świtu Nowy Dwór Mazowiecki). Drużyna Błonianki natomiast, opromieniona zmiażdżeniem w środę KS Raszyn 8-2, zamierzała podtrzymać passę i zapewnić sobie spokojne utrzymanie IV-to ligowego bytu.

Spotkanie rozpoczęło się zaskakująco dla przybyłych kibiców Sparty (w liczbie około 10), od mocnego uderzenia naszej drużyny. Już w pierwszej akcji Błonianka mogła otworzyć wynik meczu, niestety minimalnie niecelnie strzelał Adrian Schamlewski. Co nie udało się w pierwszej akcji udało się chwile później i po rzucie rożnym w drugiej minucie meczu, Daniel Zdzieszyński mocnym strzałem z 14 metrów, nie dał najmniejszych szans na obronę bramkarzowi Sparty. Po zdobytej bramce, piłkarze Błonianki, z jeszcze większym animuszem przystąpili do ataków i tylko kwestią czasu było, kiedy padną kolejne bramki. Dość powiedzieć, że w tej części spotkania, zawodnicy z Jazgarzewa, z rzadka tylko opuszczali swoją połowę boiska i nie byli w stanie zupełnie przeciwstawić się naszej dominacji. Po kilku nieudanych próbach naszych piłkarzy, w 19 minucie spotkania, swoją 99 bramkę w historii występów w Błoniance, zdobył nasz superstrzelec Tomasz Sieński. Tomek jak widać, na dobre „odblokował” się w meczu z KS Raszyn i zamierza kontynuować swe strzeleckie popisy, co nie ukrywam cieszy wszystkich kibiców niezmiernie. Takich zawodników w historii Błonianki było niewielu i należy cieszyć się, że kapitan naszej drużyny związał się z nami na dłużej. Po stracie drugiej bramki, goście z Jazgarzewa, niczym ogłuszony po ciosach bokser, nie potrafili choćby skontrować naszej drużyny, a wszystko na co było ich stać to obrona za podwójną gardą. Taka postawa, nie zwiastowała niczego dobrego dla podopiecznych trenera Marka Gołębiewskiego, co znalazło odzwierciedlenie w akcji Błonianki z 35 minuty spotkania, gdy to Adrian Schamlewski, po świetnym dośrodkowaniu, głową pokonał stojącego między słupkami Ryczkę. Pomimo jeszcze kilku dogodnych sytuacji dla Błonianki, w pierwszej odsłonie meczu więcej bramek już nie padło, choć dominacja naszego zespołu była bezsprzeczna (goście w tej połowie stworzyli sobie jedną sytuację którą wybronił Szkatulnik).

Druga połowa spotkania, rozpoczęła się od bardziej zdecydowanych ataków drużyny gości, która podrażniona tak wysoko przegraną pierwszą częścią gry, chciała jak najszybciej zdobyć bramkę kontaktową. Na szczęście dla naszej drużyny, wszystkie próby Jazgarzewian kończyły się na linii 16 metra, niwelowane przez dobrze spisujących się defensorów Błonianki (tu szczególnie widoczny był Dominik Jarczak, który jak dzieci ogrywał skrzydłowych Sparty). W 68 minucie, swoją drugą bramkę w tym meczu, zdobył Adrian Schamlewski. Mamy nadzieję, że Adrian na dobre odblokował się tak jak Tomek Sieński, gdyż piłkarz ten posiada jak wiemy duży potencjał i wszyscy pamiętamy jak strzelał bramki w czasach gdy Błonie grało w „okręgówce”. Wynik 4-0, podciął skrzydła graczom Sparty i na nic zdało się wprowadzenie na plac gry kilku nowych graczy, włącznie z trenerem Gołębiewskim, który w akcie rozpaczy chciał pomóc swojej drużynie w zdobyciu choćby honorowego gola. Nasz zespół dominował w tym spotkaniu niepodzielnie, co przypieczętowane zostało w 88 minucie, zdobyciem przez zamykającego akcję w polu karnym Adriana Schamlewskiego, piątej (a swojej trzeciej) bramki dla Błonianki i spotkanie zakończyło się wynikiem 5-0.

Wynik 5-0, to najniższy z możliwych wymiar kary dla zespołu Sparty i gdyby piłkarze Błonianki tacy jak Dawid Jarczak, Daniel Wojnarowski, czy Dorian Zdanowicz, wykorzystali swoje „setki”, rozstrzygnięcie tego spotkania mogło być jeszcze okazalsze. W każdym razie, żaden z obserwujących to spotkanie kibiców Błonianki, nie powinien czuć niedosytu, gdyż widać było w grze naszej drużyny pomysł i zaangażowanie, a nade wszystko skuteczność, której tak brakowało w poprzednich meczach.

W środę 7 czerwca o godzinie 18.30, na stadionie przy Legionów 3a, drużyna Błonianki podejmie ekipę Gromu Warszawa, w zaległym spotkaniu 29 kolejki IV ligi. Drużyna z Warszawy, pomimo pewnej już degradacji do „okręgówki”, stwarza w swoich spotkaniach wiele kłopotów i urywa punkty silniejszym ekipom, takim jak chociażby Mazur Karczew czy Mszczonowianka. Dlatego też, nie można zlekceważyć tego rywala i trzeba wyjść do meczu skoncentrowanym w 100%, gdyż wygrana w tym meczu zapewni drużynie Błonianki tak upragnione utrzymanie w gronie czwartoligowców. Wszystkich kibiców z Błonia, zapraszamy w środę na stadion. Pokażmy, że potrafimy wesprzeć nasz zespół i że jesteśmy z Błonianką na dobre i złe.

Błonianka nigdy nie spadnie!!!

Skład Błonianki:

Szkatulnik – 4 (nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się, ale w sytuacjach zagrożenia bramki zachowywał się świetnie)

Potocki – 4 (pewny i prawie nieomylny)

Polakowski– 4 (jak zawsze aktywny w ofensywie i rozegraniu piłki, pewny punkt zespołu)

Kudelski – 4 (solidny i pewny punkt obrony, prawie bezbłędny)

Dominik Jarczak – 4 (pewny punkt obrony, aktywny w odbiorze i rozegraniu)

Zdzieszyński – 5 (pewny w defensywie, skuteczny w rozegraniu, strzelec bramki)

Schamlewski– 6 (aktywny w defensywie, bardzo dobrze ustawiający się w ofensywie, strzelec 3 bramek)

Niezgoda – 5 (bardzo pewny w rozegraniu piłki, dużo widzący, aktywny w odbiorze piłki)

Wojnarowski - 4 (szybki i stwarzający dużo akcji, niestety zmarnowane okazje obniżają ocenę)

Dawid Jarczak – 4 (solidny i aktywny w rozegraniu, pewny punkt w ofensywie, niestety zmarnowane okazje obniżają ocenę)

Tomasz Sieński – 5 (aktywny w ataku absorbujący obrońców Sparty, strzelec bramki, niestety zmarnowane okazje obniżają ocenę)

Zmiennicy: Zdanowicz (4), Kozłowski (4), Ozimek (4)

Widzów około 150

Grzegorz Machnowski