Zadyszka lidera LO!
Festiwal niewykorzystanych sytuacji, tak w skrócie można podsumować mecz z Chlebnią.
Gospodarze tego spotkania nastawili się na głęboką defensywę i liczyli na kontry. Chlebnia to cień drużyny z poprzedniej rundy, drużyny która była nastawiona ofensywnie i grała miłą dla oka piłkę.
Błonianka przez cały mecz była drużyna dominująca w tym spotkaniu, niestety zabrakło szczęścia i precyzji, żeby wywieść trzy punkty z Chlebni.
W pierwszej połowie zmarnowaliśmy cztery doskonałe akcje na to żeby wyjść na prowadzenie w tym meczu. Pan sędzia, chyba miał problemy z zegarkiem bo zakończył pierwszą część spotkania, minutę przed końcem regulaminowego czasu J
Druga połowa bardzo podobna do pierwszej. Goście starali się strzelić zwycięską bramkę, ale strzały Tomka Sieńskiego z przewrotki i Adriana Schamlewskiech, który tylko w sobie wiadomy sposób nie strzelił bramki z 11 metrów, trafiając prosto w nogi golkipera gospodarzy. Rozpaczliwe ataki gości w końcówce spotkania nie przyniosły rozstrzygnięcia i tym samym musimy się zadowolić kolejnym bezbramkowym remisem. Jeśli jutro Łady pokonają ( a nic na to nie wskazuje żeby było inaczej ) Kosę Konstancin to wicelider zbliży się do nas na dwa punkty.
Skład Błonianki: Michalak, Pater, Baranowski, Boniowski, Kudelski, Mąka ( 71’ Nowak ), Niezgoda, Zdzieszyński, Wojnarowski, Schamlewski, Sieński.
LKS CHLEBNIA – BŁONIANKA BŁONIE 0-0
Niestety na ostatnim treningu poważnej kontuzji doznał Patryk Smoliński ( skręcenie kolana ), która prawdopodobnie wyeliminuje go z gry do końca sezonu.
Rezerwy przegrały w Płochocinie 0-2.
Komentarze