Rozmowa z Dorianem Zdanowiczem!
Wywiad z Dorianem Zdanowiczem, napastnikiem Błonianki Błonie.
bloniak23: Dorian to Twój drugi sezon w Błoniance. Jak Ci się u nas gra, jak oceniasz spędzony tu okres?
Dorian Zdanowicz: Jeśli chodzi o okres spędzony w Błoniance to na pewno jest on mega pozytywny po za tą feralną kontuzją. Widać zdecydowany progres w naszej grze, klub się rozwija jest duże zainteresowanie i co najważniejsze jest super atmosfera w drużynie jak i w wokół, dzięki czemu z przyjemnością się w tym wszystkim uczestniczy.
bloniak23: W meczu z Perłą doznałeś poważnej kontuzji, powiedz co się wtedy stało?
DZ: Stało się to w momencie kiedy skoczyłem do głowy i spadłem na ziemie od razu po upadku z doświadczenia wiedziałem że to bark. Niestety po raz kolejny wyskoczył i też na początku myślałem że to koniec rundy dla mnie jednak dzięki rehabilitacji (podziękowania dla Tomka Sieńskiego za załatwienie jak i oczywiście dla Łukasza Grzywińskiego za rehabilitacje) udało się w niedługim czasie powrócić. Na pewno forma nie była optymalna ale mimo wszystko cieszyłem się bardzo z powrotu na boisko.
bloniak23: Jednak udało Ci się wrócić jeszcze w rundzie jesiennej i to w jakim stylu, zwycięska bramka w bardzo ważnym meczu w Chylicach na 3 minuty przed końcem meczu.
DZ: Jeśli chodzi o grę to wiadomo strach był i z boku widać było że o bark bardzo się bałem. Natomiast jeśli chodzi o bramkę w tak ważnym momencie dla drużyny no to lepszego powrotu na boisko wymarzyć sobie nie mogłem.
bloniak23: Jakie są Twoje plany na przyszłość? Chciał byś nadal grać w Błoniu?
DZ: Plany na przyszłość są takie żeby bez kolejnej przygody z brakiem dotrwać do czerwca i oczywiście świętować awans do IV ligi. Dalej na razie nie planuje, jak będzie ze zdrowiem wszystko okej to wtedy dopiero będę się zastanawiał.
bloniak23: Niestety z powodu kontuzji, większość meczów musiałeś oglądać z ławki. Jak podobała Ci się runda jesienna w wykonaniu Twoich kolegów z Błonianki?
DZ: Runda super, żadnej porażki, lider czego chcieć więcej, nic tylko na wiosna zagrać tak samo i będzie wszyscy się cieszyć z awansu do IV ligi
bloniak23: Teraz przed wami okres przygotowawczy do rundy rewanżowej oraz kilka ciekawych sparingów. Ciężko będzie wrócić do ciężkich treningów, czy raczej jest to miła perspektywa?
DZ: Wiadomo że lepiej jest grać niż tak jak teraz biegać bez piłki, ale trzeba tą pracę wykonać, ponieważ tylko dzięki ciężkiej pracy osiągniemy wyznaczony cel.
bloniak23: Jak teraz wygląda Twoja sytuacja zdrowotna, jesteś gotów na walkę o występy w pierwszym składzie Błonianki?
DZ: Leki dyskomfort na pewno czuję, ale cały czas robię ćwiczenia wzmacniające, aby bark był w jak najbardziej optymalnej formie. Jeśli chodzi natomiast o walkę o pierwszy skład to na pewno ambicja nie pozwoli na to abym nie walczył. Wiadomo że każdy chce grać a na końcu i tak o wszystkim decyduje Trener i to on wystawia jedenastu na dany moment będących w najlepszej formie, mam nadzieje że w takiej będę.
bloniak23: Dziękuję za rozmowę i życzę przede wszystkim dużo zdrowia i awansu do czwartej ligi.
DZ: Dziękuje
Komentarze