Nie ma mocnych na Błoniankę!

Nie ma mocnych na Błoniankę!

W sobotnie deszczowe popołudnie Błonianka Błonie rozegrała kolejny mistrzowski pojedynek. W ramach 15 kolejki warszawskiej Ligi Okręgowej, Nasza drużyna pokonała na własnym stadionie po bardzo dobrym meczu ekipę Przyszłości Włochy.

BŁONIANKA Błonie - PRZYSZŁOŚĆ Włochy 3:1(1:0)
bramki dla Błonianki:
Daniel Zdzieszyński 44, Tomasz Sieński 58,63

Błonianka zagrała w składzie: Michalak - Antoniak (Wasiak), Baranowski, Pater, Boniowski - Zdzieszyński, Niezgoda, Mąka, Smoliński (Michałowski) - Zdanowicz (Rajczak), Sieński

Dżdżysta pogoda i nieco nasiąknięta murawa boiska sprawiła, iż nie najłatwiejsze warunki do gry miały obie drużyny, które spokojnie i z respektem dla rywala rozpoczęły mecz. Nieznaczna przewaga Błonianki, która częściej dochodziła do sytuacji strzeleckich udokumentowana została bramką "do szatni". W 44 minucie Janek Boniowski kapitalnym dośrodkowaniem z lewej strony obsłużył Daniela Zdzieszyńskiego, który celną główką "szczupakiem" skierował piłkę do siatki gości.
Z jeszcze większym animuszem do ataków rzuciła się Błonianka po zmianie stron. Szybkie kontry raz po raz burzyły szyki defensywne Przyszłości czego efektem były dwie bramki Tomasza Sieńskiego. Najlepszy snajper Błonianki po dzisiejszym meczu na swoim koncie ma już 23 gole! Na uwagę zgromadzonej publiczności zasłużyła kolejna "cieszynka" w wykonaniu Naszych zawodników - Tomasz Sieński niczym bokser nokautował podbiegających kolegów z drużyny :)
Ale wracając do meczu... nie poddająca się Przyszłość śmielej zapędzała się pod nasze pole karne. Po jednym z dośrodkowań piłka strącona głową trafiła w słupek a potem do bramki strzeżonej przez Dominika Michalaka. Twierdza padła po 494 minutach. Tyle czasu minęło od ostatniego straconego gola przez Błoniankę (z UKS Łady).
Wydawało się, że goście nabrali wiatru w żagle i mocniej przycisnęli ale świetne dysponowani obrońcy nie dali się przedrzeć rywalom. Po drugiej stronie boiska indywidualna akcja Kamila Mąki zakończona silnym strzałem w poprzeczkę!
Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie. Pewne trzy punkty zdobyte z Przyszłością Włochy zapewniły Błoniance tytuł Mistrza Jesieni!

Trzy punkty zdobyte z Przyszłością Włochy, zapewniły podopiecznym Kuby Popińskiego tytuł Mistrza Jesieni! Za tydzień, w Piasecznie, Błonianka rozegra zaległy mecz z przełożonej 14 kolejki.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości