Horror w Międzyborowie!

Horror w Międzyborowie!

W sobotę 16 Września o godzinie 16:00 rozpoczął się mecz z Międzyborowem na ich stadionie.

Po ostatniej porażce liczyliśmy tylko na 3 punkty, które dawały utrzymaniu w górnej części tabeli, lecz trenerowi Mędygrałowi nie ułatwiały tego problemy kadrowe.

Mecz rozpoczął się spokojnie, żadna drużyna nie przeważała. Niestety nagle w 17 minucie coś się zepsuło i kolejno gospodarze strzelali nam bramki w 17, 23 i 24 minucie i już wtedy chyba każdy myślał że to będzie bardzo jednostronny mecz. Tak na szczęście dla nas się nie stało, przebudziliśmy się oraz ruszyliśmy do pressingu, który poskutkował w 27 minucie gdzie po błędzie obrońcy gospodarzy sam na sam z bramkarzem znalazł się Damian Karpiński i wykorzystał okazje, było już 3:1 a my wiedzieliśmy że można to odrobić. W 37 minucie po rzucie rożnym Emil Koperda po świetnej główce umieszcza piłkę siatce. Przy kolejnym rożnym w 43 minucie dobrze odnalazł się Kacper Sroka, który doprowadził do remisu i mecz w drugiej połowie mógł rozpocząć się od nowa.

W drugiej połowie gospodarze zaatakowali bardzo mocno i niestety przez faul naszego zawodnika w polu karnym w 52 minucie było 4:3 dla gospodarzy. Chwile później to my wyszliśmy z inicjatywą. Po jednej z akcji został brutalnie sfaulowany Damian Karpiński lecz sędzia puścił grę i piłka trafiła do Kacpra Sroki, który wykorzystał sytuacje i było 4:4 Sędzia powrócił też do faulu i pokazał drugą żółtą kartkę zawodnikowi z Międzyborowa. Nasz zawodnik niestety, nie dokończył meczu został zabrany przez karetkę a my musieliśmy dokonać zmiany. Gospodarze mimo tego że grali w dziesiątkę, ciągle atakowali i stwarzali sobie sytuacje. W 89 minucie z kontrą wyszli nasi zawodnicy co przyniosło sukces w postaci strzelonej bramki przez Oskara Orackiego i było już 5:4 dla Błonia. Sędzia doliczył 10 minut i wiedzieliśmy że mecz jeszcze się nie skończył, mimo okazji z dwóch stron wynik już się nie zmienił i do Błonia trafiają bardzo cenne 3 punkty.

Brawo dla całej drużyny za pokazanie charakteru i determinacji przy niekorzystnym rezultacie! Dla Damiana, bez którego nie udało by się osiągnąć korzystnego rezultatu, życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia! Druga Błonianka górą!

Skład: Sar- Wojtasik jr, Koperda, Wojtas, Fus- Mędygrał, Bonarski, Karpiński, Smoliński, Sroka, Oracki

Zmiana: 60' Karpiński - Więckowski

Żółte karki: Bonarski, Wojtas, Oracki

Bramki: Karpiński, Koperda, Sroka dwie, Oracki.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości