Błonianka Błonie - KS Kutno 0:2.
Bez polotu, bez pomysłu na grę, bez punktu.
Nie można odmówić naszym zawodnikom chęci i zaangażowania ale na dzisiejszego przeciwnika to było za mało. Zdziesiątkowana kontuzjami, urazami i wykluczeniami z powodu kartek drużyna Błonianki Błonie przegrała z KS Kutno 0:2(0:2). Szybko stracone dwie bramki zupełnie podcięły skrzydła a na dodatek jeszcze przed przerwą boisko z powodów zdrowotnych musiał opuścić kapitan zespołu, Arkadiusz Niezgoda.
W pojedynku dwóch beniaminków, bezsprzecznie lepszym był mistrz województwa łódzkiego.
Mazowszanie wciąż muszą poczekać na swoje kolejne zwycięstwo. Miejmy nadzieję, że to przysłowiowe "zbieranie doświadczenia i ogrania w wyższej lidze" ukształtuje zespół i niebawem znów zobaczymy jego lepszą grę.
Głowa do góry, Panowie! To dopiero początek długiego sezonu.
Komentarze