Zwycięstwo nad rezerwami Chlebni.
W słoneczną sobotę o godzinie 11:00 rozpoczął się mecz rezerw Błonianki z drużyną LKS II Chlebnia w ramach 16 kolejki warszawskiej A-Klasy grupy IV. Drużyna gości na wiosnę zaliczyła dwie porażki: w Kampinosie 1:0 z Orłem oraz na własnym obiekcie zdrużyną Milanu Milanówek 1:4. Jesienią w Chlebni po emocjonującym spotkaniu wygrała drużyna Błonianki. Zatem goście przyjeżdżali do Błonia zmotywowani, aby zrewanżować się za jesienną porażkę na własnym boisku oraz wywalczyć swoje pierwsze punkty w 2018 roku.
Drużyna rezerw Błonianki pod wodzą trenera Pawła Mędygrała przed tygodniem mierzyłasięz ostatnim w tabeli zespołem FC Płochocin i chociaż nie ustrzegła się błędów toprzekonująco wygrała ten mecz wynikiem 3:7. Przed potyczką z Chlebnią cały zespół byłnastawiony na zdobycie kolejnych 3 punktów.
Spotkanie zaczęło się od kilku prób skonstruowania groźnych akcji przez zespół gości ikontrataków gospodarzy, jednak przez pierwsze 10 minut spotkania żadna ze stron nie stworzyła sobie dogodnej okazji do zdobycia bramki. W 12 minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się kapitan drużyny Marcin Bonarski, a próbującego przeciąć to podanie poza polem karnym bramkarza ubiegł Oskar Oracki, który wbiegając z piłką do bramki otworzył wynik spotkania - 1:0 dla rezerw Błonianki! Zdobyta bramka napędziła zespół gospodarzy, który już 3 minuty później za sprawą Bonarskiego mógł prowadzić dwoma bramkami. Niestety w tej sytuacji Marcin oddał niecelny strzał i wynik nie uległ zmianie. Sygnał do dalszych ataków dał zespołowi trener Paweł Mędygrał, który w 20 minucie strzałem z 30 metrów obił poprzeczkę bramki gospodarzy. Dwie minuty po strzale Pawła, jeszcze raz bramkarza próbował pokonać Oracki, oddał bardzo silny strzał, ale niestety niecelny. Gracze Błonianki nadal przeważali i o strzał zza pola karnego z prawej strony boiska pokusił się Piotr Wojtasik, ale uderzył ponad bramką. Uśpioną nieco defensywę gospodarzy w 34 minucie spróbowali zaskoczyć goście - pomocnik Chlebni posłał dobre podanie z głębi pola do napastnika znajdującego się na 25 metrze, ale w ostatniej chwili piłkarza Chlebni wyprzedził Emil Koperda i wyjaśnił sytuację wybijając piłkę na rzut rożny. W 44 minucie ostatnią sytuację do zdobycia bramki w pierwszej połowie miał zespół gospodarzy. Wojtasik dośrodkował w pole karne, piłkę głową zgrał Gołębiowski, a strzał oddał Bonarski, niestety uderzenie nie było wystarczająco mocne i bramkarz Chlebni pewnie złapał piłkę. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.
Druga połowa rozpoczęła się od groźnej akcji Błonianki, jednak sędzia liniowy przerwał akcję, ponieważ Oracki znajdował się na spalonym. W 52 minucie Błonianka wykonywała rzut rożny z prawej strony boiska, Włodarczyk wrzucił piłkę na długi słupek, ale Gajewski oddał niecelny strzał głową. Dwie minuty później bardzo groźną akcję przeprowadzili piłkarze Chlebni, ale strzał z pola karnego obronił bezbłędnie Miłosz Rusinowicz. W 57 minucie znowu blisko zdobycia bramki był Bonarski, po jego mocnym uderzeniu zza pola karnego piłka odbiła się od jednego z obrońców Chlebni i minimalnie minęła bramkę gości. W 61 minucie Oracki dostał podobne podanie prostopadłe jak przy strzelonej bramce, jednak tym razem bramkarz Chlebni uprzedził Oskara. Minutę później piłkę w pole karne Chlebni ze stałego fragmentu gry dośrodkował Paweł Mędygrał, bramkarz gości wypiąstkował piłkę przed siebie wprost do Gołębiowskiego, ten podał do Orackiego, ale Oskar znalazł się na pozycji spalonej i Błonianka wciąż prowadziła tylko 1:0. W 68 minucie bardzo dobrym strzałem z 20 metrów popisał się Gajewski, jednak jego uderzenie bardzo dobrze obronił bramkarz gości. W 70 minucie boisko opuścił Gabriel Gołębiowski, a jego miejsce zajął Łukasz Mikulski. Pięć minut później na boisku pojawił się również Łukasz Wojtas, który zmienił Rafała Głowackiego, była to ostatnia zmiana w zespole Błonianki w tym meczu. W 76 minucie bardzo dobrze do wbiegającego w pole karne gości Orackiego podawał Bonarski, jednak ten pierwszy źle przyjął piłkę i obrońca przyjezdnych przerwał tę akcję. W 80 minucie strzałem z 30 metrów próbował zaskoczyć bramkarza Mateusz Włodarczyk, który chciał powtórzyć swoje trafienie sprzed tygodnia, jednak uderzył za mocno i piłka przeleciała ponad bramką. Dwie minuty później Włodarczyk faulował przy samym polu karnym z lewej strony boiska i Chlebnia wykonywała rzut wolny z groźnego sektora boiska, na szczęście dośrodkowaną piłkę wybił jeden z obrońców Błonianki. W doliczonym czasie gry bardzo dobrze dośrodkowywał Włodarczyk, w polu karnym powstało zamieszanie, ale ostatecznie piłkę złapał bramkarz drużyny gości. To była świetna okazja do zapewnienia sobie 3 punktów, ale zabrakło szczęścia. W ostatnich sekundach meczu drużyna Chlebni rzuciła się jeszcze do ataku, angażując w to nawet swojego bramkarza, jednak nie przyniosło to skutku i mecz zakończył się skromnym, ale zasłużonym zwycięstwem rezerw Błonianki.
Przez większość spotkania to drużyna z Błonia dominowała, stworzyła sobie dużo więcej okazji do zdobycia bramki, szkoda że tylko jedną z nich udało się zamienić na gola, ale najważniejsze są kolejne 3 punkty. Za tydzień w sobotę o godzinie 11:00 w Zaborowie drużyna pod wodzą trenera Pawła Mędygrała zmierzy się z zespołem Zaborowianki. Drużyna Błonianki będzie chciała zrewanżować się Zaborowiance za porażkę z rundy jesiennej, dlatego serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na ten mecz.
Skład: Rusinowicz - Głowacki, Mędygrał, Koperda, Włodarczyk, Wojtasik, Gajewski, Piwowarski, Gołębiowski, Bonarski, Oracki
Zmiany: 70' Łukasz Mikulski zmienił Gabriela Gołębiowskiego; 75' Łukasz Wojtas zmienił Rafała Głowackiego
Komentarze