Wygrana rezerw na koniec sezonu.

Wygrana rezerw na koniec sezonu.

W sobotę 16 czerwca o godzinie 14 swój ostatni mecz w tym sezonie rozegrała drużyna rezerw, która mierzyła się z drużyną UKS Ołtarzew. Zawodnicy Błonianki mieli w głowie pierwsze starcie na własnym stadionie w którym ulegli dzisiejszym gospodarzom aż 4:0 i przyjechali na mecz bardzo zmotywowani oraz rządni rewanżu za wcześniejszą porażkę. Co więcej dla drużyny gospodarzy również był to ważny mecz, ponieważ tylko zwycięstwo mogło ewentualnie zapewnić utrzymanie w obecnej klasie rozgrywkowej ( przy korzystnym dla siebie wyniku drużyny LKS Chlebnia II ) więc emocji nie mogło zabraknąć.

Mecz rozpoczął się od ataków Błonianki, raz po raz piłka trafiała pod pole karne drużyny z Ołtarzewa jednak nie potrafiliśmy doprowadzić do klarownej sytuacji w pierwszych kilku minutach spotkania. Sprawy w swoje ręce wziął trener Mędygrał, który dopadł do odbitej na 16 metr piłkę i mocnym płaskim strzałem w światło bramki pokonuje kiksującego przy interwencji bramkarza drużyny gospodarzy. Przez kolejne kilka minut gra toczyła się w środku pola i w 28 minucie Błonianka dokonuje wymuszonej zmiany – za kontuzjowanego Piwowarskiego wchodzi Łukasz Mikulski. W 35 minucie w środku pola przejmuje piłkę Sroka, mija obrońców gospodarzy, kładzie bramkarza i po indywidualnej akcji strzela bramkę na 2:0 . Do przerwy nic więcej ciekawego nie wydarzyło się na boisku.

W drugiej połowie nastąpiła zmiana bramkarzy, za Sara do bramki wchodzi Rusinowicz. Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do gospodarzy którzy wyszli na boisko jeszcze bardziej zmotywowani aby walczyć o korzystny wynik. Drużyna z Ołtarzewa naciskała i w 60 minucie zdobyła bramkę kontaktową. Trener Mędygrał decyduje się dokonać trzeciej zmiany w 62 minucie, za Głowackiego na boisku melduje się Wasiak. Przez kolejne minuty gra zaczynała być coraz bardziej szarpana, raz po raz gospodarze stwarzali zagrożenie na naszej połowie i tak w 82 minucie prostopadłe podanie otrzymuje pomocnik Ołtarzewa, wychodzi sam na sam i strzela na 2:2. Końcówka meczu to ataki z obu stron i w 93 minucie po kontrze Błonianki wynik na 3:2 ustala Smoliński czym gasi nadzieje gospodarzy na utrzymanie się w lidze.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości