Błonianka 8 – Perła 0...czyli lekcja IV ligi przy Legionów 3A

Błonianka 8 – Perła 0...czyli lekcja IV ligi przy Legionów 3A

Miejsce: Stadion Miejski im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Błoniu

Czas: środa 30 sierpnia.

Stawka: mecz o mistrzostwo IV ligi mazowieckiej, grupa południowa.

Pisząc relację z tego meczu, ciężko jest zebrać myśli, gdyż po tak świetnym w wykonaniu piłkarzy Błonianki spotkaniu, łatwo można „zachwalić” drużynę, lub nie docenić niektórych graczy. W związku z powyższym postanowiłem w ocenie gry zawodników, kolektywnie wystawić im notę 5, jedynie plusem zaznaczając postaci które błysnęły czymś więcej. Przed rozpoczęciem spotkania, dla piłkarzy, sztabu szkoleniowego i kibiców Błonianki, drużyna Perły Złotokłos była swego rodzaju zagadką. Beniaminek IV ligi, co prawda przegrał dwa pierwsze spotkania na inaugurację sezony, ale w sobotę na własnym stadionie pokonał solidnego IV-to ligowca, a mianowicie Energię Kozienice. Nie zastanawiając się nad genezą tego wyniku, trener Popiński postanowił, że Błonianka rozpocznie mecz „wygranym” składem ze spotkania z LKS Promna. Dla wielu kibiców, zaskoczeniem były funkcje rezerwowych takich graczy jak Zdzieszyńki, Sieński czy Schamlewski, ale to tylko świadczy o tym jak wyrównanym składem dysponuje nasz zespół, dla którego celem nadrzędnym na ten sezon, jest utrzymanie IV-to ligowego bytu.

Spotkanie rozpoczęło się podobnie jak w meczu z LKS Promna, od zdecydowanych ataków graczy Błonianki i zepchnięciu drużyny przyjezdnych do obrony. Widać było, że nasi przeciwnicy byli takim obrotem sprawy jakby trochę zaskoczeni i co gorsza dla nich zagubieni w swych poczynaniach. Groźne akcje naszej drużyny, zwiastowały co nieuchronne, przy biernej postawie obrońców Perły, a mianowicie to że prędzej czy później bramka dla Błonianki paść musi. Swoje sytuacje mieli Kępka i Kudelski, ale dopiero Dawid Jarczak w 11 minucie otworzył wynik spotkania, 1-0 dla Błonianki. Po strzeleniu gola, gracze z Błonia poszli za ciosem, jeszcze bardziej przyciskając rywala, który miał problemy by przedostać się choćby w okolice pola karnego Błonianki. Z tym za to problemy nie mieli nasi gracze, którzy wręcz koncertowo wymieniali podania, drenując pole karne drużyny spod Piaseczna. W 19 minucie swoją drugą w barwach Błonianki bramkę, strzelił Kamil Stencel. Piłkarz, który przed sezonem zasilił szeregi drużyny ze stadionu przy Legionów 3A, okazał się być strzałem w dziesiątkę, szybki i silny, dobrze trzymający się na nogach i przede wszystkim bramkostrzelny boczny pomocnik, bardzo dobrze wypełnił lukę po Danielu Wojnarowskim. Tych samych superlatywów należy użyć w stosunki do strzelca trzeciej bramki dla Błonianki z 23 minuty, a mianowicie Macieja Rybaczuka. Zawodnik który przeniósł się do nas z KS Konstancin, ma na swoim koncie występy na poziomie pierwszej ligi, co widać jest po jego zachowaniu na boisku, mądrości i znakomitym przeglądzie sytuacji. Po straconej trzeciej bramce, na twarzach graczy ze Złotokłosa, zauważyć można było rezygnację i brak chęci do dalszych zmagań, niestety do końca meczu było jeszcze daleko i biorąc pod uwagę sytuację na boisku, wiadomym było, że to jeszcze nie koniec popisów strzeleckich naszych graczy. W 33 minucie, swoją drugą, a czwartą dla drużyny bramkę w tym meczu zdobył Dawid Jarczak. Pomimo wielu dogodnych sytuacji do zdobycia bramki (min. strzał Michała Kępki w słupek), w pierwszej połowie więcej bramek już nie zobaczyliśmy i zakończyła się ona okazałym prowadzeniem Błonianki 4-0.

Druga połowa spotkania, rozpoczęła się od zmian w składzie Błonianki. Trener Kuba Popiński, desygnował do gry, najlepszego strzelca Błonianki z ubiegłego sezonu Tomasza Sieńskiego, który zastąpił na placu gry Michała Kępkę, a także Dawida Brewczyńskiego (za Rafała Polakowskiego) i wykazującego się w tym sezonie dużym instynktem strzeleckim Adriana Schamlewskiego (za Dawida Jarczaka). Zmiany te tylko podkreśliły zamysł szkoleniowca, który ani myślał o obronie wyniku, a zamierzał poprzez wprowadzenie „świeżych” ofensywnych graczy „dobić” rywala. W 53 minucie Adrian Schamlewski, potwierdził swoją wysoką formę, zdobywając swoją trzecią bramkę w tym sezonie, po pięknej akcji i podaniu Macieja Rybaczuka. Idąc za ciosem, gracze z Błonia osaczyli wręcz drużynę Perły, całkowicie zamykając ja w obrębie połowy rywala. Taki przebieg sytuacji wróżył to co najgorsze dla naszych przeciwników, a mianowicie pogrom. W 65 minucie, po świetnym dograniu piłki przez Kamila Stencla, Kamil Kudelski znalazł się w wybornej wręcz sytuacji której nie zmarnował i na tablicy wyników pojawił się rezultat 6-0. To jednak nie wystarczyło naszym graczom, którzy raz za razem atakowali bramkę Perły, a Tomek Sieński w polu karnym z uporem maniaka polował na swego setnego gola w barwach Błonianki. W 77 minucie, kolejną już asystę w tym meczu zanotował Kamil Stencel, który podając piłkę do Adriana Schamlewskiego wypracował naszemu strzelcowi sytuację której ten nie zwykł marnować i zdobył swoja drugą bramkę w spotkaniu. Wreszcie nadeszła 81 minuta i stało się, Tomek zdobył jubileuszową bramkę nr 100, tu w imieniu swoim i kibiców, chciałbym pogratulować naszemu snajperowi i życzyć kolejnej „setki” już niebawem, oby stało się to jak najszybciej. Gracze naszej drużyny, mieli jeszcze kilka przynajmniej szans by podwyższyć wynik, niestety strzały mijały bramkę przeciwnika i mecz zakończył się rezultatem 8-0.

Tak okazałe zwycięstwo nie przytrafia się bez przyczyny, można tu mówić o słabszym dniu rywala, ale przede wszystkim należy podkreślić bardzo dobrą grę naszej drużyny. Piłkarze Błonianki zaczęli rozumieć się na boisku, podania stały się dokładne i gra stała się płynna. Te wszystkie aspekty, winny zwiastować, że forma drużyny będzie tylko rosła i wygrane naszej drużyny staną się codziennością.

W sobotę 2 września, o godzinie 17, zespół Błonianki rozegra wyjazdowe spotkanie z kolejnym z beniaminków a mianowicie z Naprzodem Skórzec. Nasi sobotni rywale nie zdobyli jeszcze choćby punktu, co nie oznacza że w Skórcu będzie łatwo. Należy pamiętać, że silny zespół Mszczonowianki stracił na stadionie Naprzodu 3 bramki. Liczymy jednak, że przy obecnej formie naszej drużyny, uda wywieźć się ze Skórca 3 punkty. Wszystkich kibiców zachęcamy do wsparcia naszych piłkarzy dopingiem bezpośrednim, lub śledzenie poczynań Błonianki w internetowej relacji na żywo (oczywiście w formie tekstowej).

Do zobaczenia w Skórcu!!!

Skład Błonianki:

Dwórzyński – 5 (pewny występ Rafała, kilka interwencji pierwsza klasa)

Kudelski – 5 (kolejny świetny występ Kamila, widać forma wróciła na dobre)

Pater – 5 (bezbłędny w obronie, skuteczny w ofensywie)

Skorża – 5 (bezbłędny w obronie, zagrał wręcz po profesorsku)

Dominik Jarczak – 5 (jak zawsze solidny w obronie, często podłączający się do akcji ofensywnych)

Niezgoda – 5 (solidny i pewny jak zawsze, widać że forma rośnie z każdym występem)

Polakowski – 5 (technicznie świetny, gdyby wykorzystał sytuację do strzelenia bramki byłoby 5+)

Stencel – 5+ (świetny występ Kamila, widać że zaaklimatyzował się w zespole i „odpalił”)

Dawid Jarczak – 5+ (kolejny już bardzo dobry występ Dawida, niezwykle skuteczny pod bramka rywala)

Rybaczuk – 5 (zawodnik „top of the top”, kompletny, dobrze ułożony jednym słowem profesor)

Kępka – 5 (bardzo dobry występ Michała, absorbował uwagę 2 obrońców, świetnie dogrywał, gdyby tylko strzelił bramkę byłoby 5+)

Zmiennicy: Sieński, Schamlewski, Brewczyński, Zdzieszyński, Mąka, Potocki

Widzów: około 200

Grzegorz Machnowski.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości